( Samochodowe instalacje gazowe - LPG i CNG ) LPG ręczne, diody swiecą, ale gaz sie nie włącza ?

[adaScc]

Witam.

Więc tak mam instalację gazową przełączaną ręcznie I- benzyna II- pozycja przejsciowa III- gaz, zainstalowaną w cinquecento 700. Gdy podczas jazdy przełącze na pozycję II wypała paliwo z komory pływakowej (gaźnik) gdzy juz poszarpuje z braku paliwa przełączam na gaz (położenie III) i nic powoli zwalniam, probuje, dodaje gazu ale nic nie idzie wiec spowrotem przełączam poz.I i przechodzi na benzyne. Jesli ktoś wie co może byc tego przyczyną prosze o pomoc sprawdzałem napiecie tzn. podłaczałem miernik do + akumulatora i styków elektrozaworu gazu i co dziwne po zetknieciu z + a pożniej z - elektoraworu pokazywał 12V tak jakby do obu styków elektrozaworu szły przewody ujemne ?? podobnie podłączyłem do elektoraworu benzyny tj. zetknąłem jeden styk z + akumulatora a drugi kolejno z + i - elektoraworu i to samo pokazuje 12V ? nie wiem czy tak powinno być ?? dlatego prosze o konkretne rady.

Pozdrawiam adam

[Robertosan]

Mam podobną sytuację u siebie- taki sam ręczny przełącznik, tylko u mnie nie chciał przełączać z lpg na benzynę. Gdy przełączysz na gaz zaświeca ci się dioda przy przełączniku? u mnie było właśnie tak, że dioda się nie zaświecała i nie przełlączał- winą był sam przełącznik, którym wystarczyło trochę wstrząsnąć i poruszać kablami od niego wychodzącymi by zaskoczył. Poza tym na zimnym silniku problem częściej występował. Aha ja jak przełączam niezależnie czy z benzyny na LPG czy odwrotnie od razu wciskam właściwą pozycję to znaczy nie daję na tzw. drugi stopień czyli wypalania bo i tak co sie ma wypalic to się w gażniku wypali, a w momencie przełączenia na powiedzmy Lpg benzyna zostaje odcięta i według mnie taki sposób przełączania jest bardziej płynny przynajmniej w moim przypadku-oczywiście jak przełącze to muszę przez około minutę trzymać nogę na gazie by wszedł na obroty.

[adaScc]

witam dzieki ale wygląda ze u mnie przyczyna jest coś innego, ja jak przełączam diody sie swiecą jak jest na benzynie świeci sie pomarańczowa w pozycji przejsciowej nic sie nie pali bo chyba nawet nie powinno, i jak juz przełącze na gaz pali sie zielona, Ale również pali sie czerwona wskazująca rezerwe dawno nie jezdziłem na gazie i nie pamietam czy powinna migac jak jest rezerwaa a palic ciągle jak nie ma gazu ale nie w tym rzecz bo niedawno tankowałem gaz za 20 zł było ok. 12 litrów wiec gaz powinien być lecz nie wiem dlaczego jak przełącze zapala sie wraz z zieloną, czerwona ??

moge zeszcze dodac do pierwszej wypowiedzi ze długo na gazie nie jezdziłem no a jak teraz po dłuzszym czasie probuje to sie nie przełacza z wyzej wymienionymi efektami.

coż moge jeszcze dodac jest to instalacja Landi Renzo z reduktorem SE81 Viton
_________________
Nic na siłę, lekko młotkiem.

[Robertosan]

U mnie dioda zielona od gazu też raz miga a innym razem świeci ciągło-a zbiornik z gazem mam zawsze prawie pełny więc nie wiem czy z tym mruganiem to oznaka kończącego się gazu-pierwszy raz coś takiego słyszę, a to mruganie sam nie wiem od czego zależy-jak zaczyna mrugać to kilka razy przełączam z gazu na benzynę-bo mnie to wkurza- i mruganie ustępuje. Sprawdz pod maską czy przekażnik gdy przełączasz na lpg robi charakterystyczne "klik". U mnie 1-szy jest koło zbiornika wyrównawczego płynu chłodzącego-to od bęzyny, a 2-gi zaraz koło prawego reflektora będąc z przodu auta-to od gazu. Za kazdym razem jak przełączasz powinien być w odpowiednim przekażniku właśnie ten charakterystyczny dżwięk-jak nie ma to przekażnik nie działa i nie przełącza na lpg. Ja tak miałem z przekażnikiem, że nie klikał ale jakimś cudem póżniej sam zaskoczył i teraz wszystko gra. A propos diod to nawet czerwona od bęzyny czasem mi gaśnie lub mruga sam nie wiem dlaczego-myslę, że to wina przełącznika i jego starej konstrukcji.

[adaScc]

no dzieki ale akurat to co napisałes to ja wiem elektrozawór przy prawym leflektorze jest od benzyny i działa jak przełączm na wyłączonym silniku wyraznie go słychac, a podczas jazdy normalnie odcina benzyne czyli jest sprawny ale to było jasne z wczesniejszych moich wywodów, główny problem polega na tym jak juz pisałem ze z połozenia wypalanie, po wypaleniu benzyny przełączam na gaz i nie przechodzi ? nie wiem jak to sprawdzic miernikiem ? i dlaczego sie nie włącza nie wiem jak sprawdzić elektrozawóz gazu który jest przy parowniku ?

na WYŁĄCZONYM silniku i włączonej stacyjce (przekrecony kluczyk)przełączni ustawiony na benzyne pali sie pomaarańczowa dioda jak przełocze w pozycje II wypalanie benzyny (dioda gaśnie to jest raczej poprawne) i słychac przełączający sie elektrozawór benzyny, następnie jak przełącze na gaz słychć przełączenie prawdopodobnie elektrozawór gazu i zapala sie zielona dioda a za chwile ok sekundy słychać ponowne przełączenie (i nie wiem co to) i gasnie zielona dioda a zapala sie czerwona od rezerwy gazu. Nie wiem czy to pprawnie ale mozliwe ze tak bo silnik jest wyłączony.

podzczas JAZDY jak juz pisałem jade na benzynie przełączam w poz. II wypala benzyne gdy zaczyna poszarpywać (czyli elektrozawor benzyny działa) przełączam na gaz i tu zero efektu silnik nie dostaje zadnej mieszanki przez jakis czas jeszcze czekam dodając gazu ze moze cos zalapie ale nic, wiec przełączam spowrotem na benzyne.

Prosze o pomoc i KONKRETNE rady.
Pozdrawiam
_________________
Nic na siłę, lekko młotkiem.

[Reklama]

[krzysztof.komorowski1]

w momencie jak przełaczysz na gaz na przewodach wchodzących do elektroaworu na parowniku powinieneś mieć napięcie.jak dasz radę włożyć miernik bez zdejmowania kostki to spróbuj tak zmierzyć napięcie.

[krzysztof.komorowski1]

ewentualnie zdejm kostkę z elektrozaworu i daj mu napięcie bezpośrednio z akumulatora bez palenia auta.bedziesz słyszał pyknięcie lub nie.

[adaScc]

no tak wszystko sie zgadza tylko ze juz pisałem jak przełącze na gaz słychac ze sie przełacza, ale w sumie nie wiem dokladnie czy to elektorzawór gazu jak wrociłem do domu tez pomyslalem ze mogłem bezposrednio podłączyć 12V i wtedy bym miał pewnośc czy działa.

Ale jeszcze jedno z tyłu przy butli na wielozaworze jest wskaźnik napełnienia butli gazem dzis zauwzyłem ze przezroczysta platikowa szybka od tego wskaźnika lata swobodnie jest pęknieta dotkąłem jej i odpadła złozyłem ją spowrotem z tą wskazówką i zamocowałem na miejsce ale jest tylko tak nałozona, a do tej platikowej szybki są zamocowane dwa przewody. Może w tym jest jakis problem moze powinno byc to szczelnie zamknięte.

na wielozaworze jest tez jedna sruba do regulacji (nie wiem czego) jest zakrecona ? czy tak powinno byc ?
_________________
Nic na siłę, lekko młotkiem.

[egie]

Nie jestem wprawdzie specem od gazu ale napiszę, co na ten temat wiem.
- Zawory elektromagnetyczne można sprawdzić zdejmując styk z + i doprowadzając napięcie 12V bezpośrednio z akumulatora, minus powinien pozostać dołączony do masy. Jeżeli zawór stuknie zawór powinien być dobry. Drugi sposób to z użyciem miernika, który posiadasz, jak piszesz. Ustaw miernik na zakres 200 omów, zdejmij obie końcówki i dołącz miernik. Powinien pokazać ~ 18 omów. Nadmieniam jeszcze, że instalacja gazowa ma przeważnie 4 zawory elektromagnetyczne: na wielozaworze przy butli, na parowniku (nie zawsze), na przewodzie gazowym i na przewodzie benzynowym. 3 pierwsze są połączone w szereg i działają jednocześnie. Sprawdzić trzeba wszystkie.
- Jeżeli są dobre, trzeba sprawdzić i ewentualnie wymienić filtr gazu (na zaworze na przewodzie gazowym) - jeżeli jest brudny to gazu nie puści.
- Jeżeli parownik nie był czyszczony a jest leciwy, należy go oczyścić, spuścić brud albo wymienić przepony.
- Być może instalacja wymaga regulacji ale to już sprawa dla fachowca.
- Jeśli chodzi o centralkę, wygląda, że jest w porządku.To, że chwilę po włączeniu zapłonu zamyka zawór, jest prawidłowe. Puszcza trochę gazu potrzebnego do uruchomienia a na stałe otwiera się, gdy dostanie sygnał z pracującej cewki zapłonowej.
- Poziom rezerwy jest regulowalny magnesikiem na wskaźniku przy wielozaworze ale jest mało precyzyjny i u mnie sam się przestawia, już go nie reguluję.
- Trochę było na forum informacji na temat gazu, warto poszukać ale, jeżeli nie czujesz się bardzo na siłach, lepiej zdaj się na gazownika bo to może być niebezpieczne.

Pozdrawiam!
Za długo pisałem i już nie wszystko jest aktualne.

[adaScc]

ponawiam pytanie:

Z tyłu przy butli na wielozaworze jest wskaźnik napełnienia butli gazem dzis zauwzyłem ze przezroczysta platikowa szybka od tego wskaźnika lata swobodnie jest pęknieta dotkąłem jej i odpadła złozyłem ją spowrotem z tą wskazówką i zamocowałem na miejsce ale jest tylko tak nałozona, a do tej platikowej szybki są zamocowane dwa przewody. Może w tym jest jakis problem moze powinno byc to szczelnie zamknięte.

Na wielozaworze jest tez jedna sruba do regulacji (nie wiem czego) jest zakrecona ? czy tak powinno byc ?
_________________
Nic na siłę, lekko młotkiem.

[egie]

U mnie (wielozawór Tomasetto) moletowana śruba służy do ręcznego zamykania zaworu podczas wszelkich prac z instalacją. Jeżeli jest całkowicie zakręcona, to może być przyczyną kłopotu.
Przewody służą do sygnalizacji poziomu gazu, jeden powinien iść do masy. Jeżeli pęknięta jest tylko plastikowa pokrywka, to nie powinno to mieć wpływu na działanie.

[adaScc]

Tak przypuszałem, ale nie chciałem odkrecac nie mając pewności, jesli to nie kłopot napisz ile obrotów do pełnego zakrecenia jest u ciebie odkręcona ta śruba. Chyba mamy podobną instalacje mój wielozawor jest niemal identyczny jak ten z tego co pamietam;

http://gaz-pol-stal.pl/gaz-pol-stal/oferta/wielozawory/powiekszenia/index.toroidalne.html

(ciekawostką jest dla mnie dlaczego ta sruba nazywa sie jak to napisałeś moletowana ?)
_________________
Nic na siłę, lekko młotkiem.

[egie]

Śruba ma długi gwint, nie wiem po co. U mnie jest odkręcona na max. Moletowanie albo inaczej radełkowanie, to nie nazwa śruby tylko sposób wykończenia łba - to te rowki, które ułatwiają kręcenie.
Pozdrawiam!

[adaScc]

Kłopot nadal występuje,śruba była jednak odkrecona tylko cieżko sie kreci i dlatego myslalem ze jest zakrecona. Mimo ze odkreciłem ją do opodu nic to nie dało.

Sprawdziłem elektrozawory kolejno;
- przy wielozaworze opornośc 11.2 oma i przełącza sie gdy poda sie na styki 12 V
- elektorazwór przy reduktorze kwadratowy rezystancja ok. 7 omów i równierz sie przełącza gdy poda 12V na styki.
- elektorazwór gazu ten z małym filterkiem opornośc 9.5 oma tez dział podłąnczając pod 12V.
- elektozaworu benzyny nie mierzyłem opornosci bo jak widać to ze koniecznie musi miesz te 18 omów to chyba bajka i zalezy od temp. otoczenia. a podłączony pod 12V też sie przełacza.

mimo wszystko efekt jest taki sam jak wczesniej, podczas jazdy przełaczam na wypalanie benzyny wypala gdy poszarpuje przełaczam na gaz zapala sie zielona dioda jest wszystko ok tylko nie podaje gazu wiec spowrotem przełaczam na benzyne.

wydaje mi sie ze moge jeszcze sprawdzić czy wszystkie elektrozawory dostają napiecie podczas przełączania na gaz czy jakis kabelek moze nie przewodzi, niby słychać ze sie coś przełacza ale powinny 3 na raz wiec nie da sie okreslic tego słuchem a nie mam nikogo do pomocy.

czekam na konkrety co jeszcze można by sprawdzić.

Pzdro Adam
_________________
Nic na siłę, lekko młotkiem.

[Robertosan]

Popatrz adaScc-tylko sie pochwaliłem, że miałem podobnie jak ty i wczoraj moje autko po 2-miesiącach bezproblemowej jazdy znowu nie przełącza na benzynę. Wczoraj odpalam jak zawsze na benzynie a tu ani drgnie-lampka od benzyny świeci, ale nie słychac przy przełączaniu tego kliknięcia. Więc przełączyłem na gaz-za jakimś 20-tym razem odpalił, ale znowu lampka od gazu nie świeci wogóle. Kazdorazowe póżniejsze przełączenie na benzyne skutkowało gaśnięciem silnika. Jezdze na gazie, a lampka jak nie świeciła tak nie świeci. Szlag mnie trafia bo nie wiem o co chodzi z tym przełącznikiem. Zapomniałem dodac, że przy poprzedniej takiej awarii przez kręcenie i próbe odpalenia auta na gazie rozładowałem zupełnie akumulator, WIĘC BRAT PODŁĄCZYŁ MI PROSTOWNIK, ALE ZAMIAST NA ŁADOWANIE STWIERDZIŁ, ŻE SZYBCIEJ BĘDZIE WŁĄCZYĆ PROSTOWNIK NA TZW. BOOST-CZYLI ROZRUCH, AUTKO DOSTAJE WTEDY NIEZŁEGO KOPA, ALE PODOBNO JEST TO SZKODLIWE DLA AUTA. PO TYM ZABIEGU AUTO ODPALIŁO A NASTĘPNEGO DNIA TAK Z GŁUPIA PRZEŁĄCZYŁEM WÓZ NA BENZYNĘ I SKURCZYBYK ZAPALIŁ- ZASTANAWIAM SIĘ CZY TO WŁAŚNIE NIE PRZEZ TEGO KOPA ELEKTROZAWORY ZASKOCZYŁY. DZISIAJ WYKOŃCZE AKUMULATOR I SPRÓBUJĘ ZROBIĆ TAK SAMO_ZOBACZYMY CO BĘDZIE. Jak myslisz jest w tym sens?